Bar

Emilie*

*Usiadła nieopodal dziewczyny i zamówiła piwo*

Lukas

*przyniósł dzewczynom zamówienia.* Hej. Jestem Lukas. *przedstawił się jednej, ponieważ Demi już znał*

Demi Holland

*wypiła łyk swojego trunku* Pracujesz tutaj?

Lukas

Taa. za coś muszę żyć. *uśmiechnął się*

Demi Holland

Ja też muszę się gdzieś załapać....

Lukas

A co byś chciała robić?

Demi Holland

Chyba załapię się na robotę na lotnisku. To najodpowiedniejsze dla mnie

Lukas

To życzę powodzenia. Oby cię przyjęli.

Demi Holland

Mam nadzieję. Teraz nawet nie będę mogła pozować....

Frida Way

Wpadła zdyszana do baru - Hej wszystkim. Spóźniłam się?

Dave de Davilson

*wszedł do baru i zamówił od razu kieliszek wódki, łyknął szybko i domówił jeszcze dwa kolejne,wypił je z zawrotną szybkością i skierował się w stronę jakiś siedzeń ówcześnie prosząc o doniesienie jakiegoś trunku za kilka minut; zauważając osoby ze szkoły wyminął je dość obojętnie i zajął miejsce obok w nich tyle, że w kącie; wyciągnął paczkę papierosów i odpalił jednego z nich rozglądając się po barze*

Emilie*

Dzięki.Emilie. *Wzięła do ręi kufel i podeszła do kąta w któym siedział Dave.* Poczęstujesz mnie papierosem? *Usiadła naprzeciwko niego*

Dave de Davilson

*zmarszczył lekko brwi by skupić się i zaanalizować fakt, że dziewczyna w ogóle do niego podeszła* Jasne * wyciągnął otwartą paczkę ku Emilie*

Emilie*

*Wyciągnęła jednego papierosa i zapaliła go mrużąc oczy. Z lubością delektowała się smakiem tytoniu.* Masz już robotę? *Zmierzyła chłopaka wzrokiem wydymając usta*

Dave de Davilson

Tak, przygrywam okolicznym wieśniakom z dobrych domów *zmrużył oczy i zaciągnął się* handluję fajkami i trawą w niektórych szkołach, na zamówienie załatwiam tabakę. chcesz skorzystać z moich usług? * wypuścił dym z płuc pod postacią kółeczek, które doleciały do dziewczyny*